XO by K. Niesłuchowska
14.11.17
W końcu - po tylu latach zabawy przed aparatem zdjęcia takie, jakie chciałam.
Nie jestem przebrana za Pinokia. Na tych zdjęciach jestem sobą, w tej pozytywnej odsłonie, która towarzyszy mi od dłuższego czasu.
Zdjęcia wykonane przez młodziutką, zdolną fotograf Katarzynę Niesłuchowską.
Niestety ciężko z terminami u niej, a to o czymś świadczy, ale serdecznie polecam! Ma zdolność uchwycenia nas takimi... hm... naturalnymi! Spójrzcie tylko na galerię jej zdjęć na facebooku, a sami się przekonacie.
Będzie ich więcej!
Zdjęcia to niezła pamiątka, te z życia codziennego, wykonane telefonem też! Pstrykajcie!
Wasza Wilma
Ps.: Top wykonany przeze mnie + spódniczka po koleżance, przerobiona.
1 komentarze
Fajne zdjęcia, stylówka również! Zapraszam serdecznie do siebie na zoio.pl! Pozdrawiam serdecznie ;)
OdpowiedzUsuń